Thursday, August 30, 2012

Krzyzowanie drog

Co sprawia,ze krzyzuja nam sie sciezki?
Jest teoretycznie niemozliwe,zeby spotkac kogos kogo sie zna,bez umawiania sie w tak olbrzymim miescie,jakim jest NY.
A jednak..kilka dni temu spotkalam na stacji Times Square dawno niewidziana znajoma,ktora mieszka w New Jersey..wylowila mnie z pedzacego tlumu..wymienilysmy sie numerami telefonow..czy cos z tego wyniknie?Dwa dni temu ja z kolei wypatrzylam w tlumie na Union Square pewna,poznana niedawno kobiete,ktora notabene wydaje mi sie byc bardzo interesujaca osoba,z ktora chcialabym sie zaprzyjaznic.
Obie stacje metra naleza do najwiekszych w miescie,krzyzuje sie tutaj wiekszosc linii,przechodzi tedy setki ludzi na minute...???
Czytam teraz ksiazke Cortazara "Gra w klasy" ..glowny bohater nie umawia sie na randki z dziewczyna,spotkania powierzaja losowi...twierdzi,ze umawiaja sie tylko ci,ktorzy wyciskaja paste do zebow od dolu i ci ,ktorzy pisza listy na liniowanym papierze:)

No comments:

Post a Comment