Saturday, June 8, 2013

Duszny dzien.

Jedzenie perskie w Taste of Persia NYC(www.tasteofpersia.com)...ile tam smakow roznych,zapachow w przeciwienstwie do jedzenia z sieci Subway,gdzie awokado i bekon smakuje tak samo,czyli nijak.Kupilam szafirowa sukienke i stalam cierpliwie czekajac az  kasjer z kasjerka skoncza flirtowac ze soba,bylam wdzieczna ze nie poszli rozladowac napiecia na zaplecze i udalo mi sie w koncu zaplacic..takie zachowanie jest dosc powszechne tutaj.
Danielle zadzwonila do City Banku i pracownica banku trzymala ja na linii przez pol godziny,w koncu D.zapytala w jakim miescie znajduje sie jej rozmowczyni..uslyszala dziwne chrzakniecia,chrumkniecia i w koncu kobieta sie przyznala..otoz na Filipinach:))ten swiat jest coraz dziwniejszy.

Zrobione w 2008 w Newfoundland w Pensylwanii.




2 comments:

  1. Tak, jak zadzwoniłam na infolinię pewnej firmy żeby coś wyjaśnić i za cholerę nie moglam się dogadać, okazało się, że dodzwoniłam się na infolinię aledo Indii

    super


    świat mnie irytuje

    ReplyDelete
  2. mnie dzisiaj tez irytuje..niektorzy nie wiedza co oznacza slowo przyjazn,lojalnosc i zaufanie:(((

    ReplyDelete